środa, 4 września 2013

Kogo zapraszać?

Dzisiejszy wpis poświęcamy tematyce gości weselnych.

Myśląc o ślubie i weselu zależy nam, by tego dnia towarzyszyli nam bliscy, życzliwi ludzie. Wybierając spośród nich weselnych gości możemy spotkać się z różnymi dylematami.

Kto tak naprawdę wybiera?
W przypadku zapraszania gości warto omówić tę kwestię z Waszymi rodzicami. 
Z jednej strony mogą służyć tu radą i pomocą, z drugiej - mogą czuć się zobowiązani do zaproszenia jakiś krewnych, czy znajomych. Może się zdarzyć, że nie wszystkie Wasze typy będą spójne z propozycjami rodziców. Dla nich jest to również czas radości, którą chcą dzielić z ich bliskimi. 
Często do kwestii wybierania gości dochodzi wątek finansowy - jeśli to rodzice w całości lub większej części płacą za Waszą uroczystość, mają prawo oczekiwać, że ich zdanie w wyborze gości będzie brane pod uwagę.

Ale nas dużo!
W przypadku osób z dużymi rodzinami problem może polegać na wybraniu tych osób, które chce się zaprosić na wesele. Często objętość portfela lub pojemność sali weselnej nie pozwalają na zaproszenie wszystkich krewnych na weselną uroczystość. Jeśli macie dużą rodzinę, zastanówcie się, kto jest dla Was ważny, z kim utrzymujecie kontakty, jaki stopień pokrewieństwa Was łączy, u kogo byliście na weselu. Zaproszone osoby z rodziny rzadko odmawiają przybycia na wesele. 
W przypadku dużej liczby gości warto zastanowić się nad organizacją poprawin. Może się to odbyć w tym samym lokalu, na innej sali, bądź w domu któregoś z Was.

A nas jest mało!
Osoby, które mają małą rodzinę, a marzą o dużym weselu, mogą sobie zwykle pozwolić na zaproszenie większej liczby przyjaciół i znajomych. W takim przypadku warto postawić na sprawdzonych, długoletnich przyjaciół, z którymi przeżyliście wiele wspólnych chwil.

Goście z potencjałem!
Decyzja dotycząca zapraszanych gości wymaga nie lada wysiłku i warto poświęcić temu sporo uwagi i czasu. Można podzielić gości na tych z potencjałem, czyli tych, którzy najprawdopodobniej przyjdą oraz tych bez potencjału, czyli tych, którzy raczej się nie zjawią lub nie macie pewności, czy dotrą. Szczególnie ze względu na tę drugą grupę gości warto dać gościom określony czas na odpowiedź, czy będą na Waszym weselu.

Potwierdzenie obecności - garść rad
Jeśli goście długo zwlekają z odpowiedzią, może to oznaczać, że otrzymacie negatywną odpowiedź. Osoby, które chcą iść na wesele zwykle potwierdzają to w miarę szybko.
W każdym przypadku dłuższego oczekiwania na odpowiedź spróbujcie skontaktować się z daną osobą i ustalić, czy będzie na Waszym weselu, czy nie. Zdarza się bowiem tak, że goście, którzy wiedzą, że ich nie będzie, nie czują się zobowiązani do poinformowania, że ich nie będzie - w końcu na zaproszeniach prosimy o potwierdzenie obecności, a nie o potwierdzenie nieobecności ;)
W razie czyjejś odmowy możecie zaprosić inne osoby - ważne, byście nie zostawiali tego na ostatnią chwilę, by nie urazić gości z "drugiej tury zaproszeń".

Wpis powstał na podstawie książki "Udane wesele", którą można wygrać w naszym konkursie - szczegóły tutaj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz